Birth | July 25, 1888 39 32 |
Marriage | Stanisław Rodowicz — View this family 1909 (Age 20 years) |
Birth of a son #1 | Stanisław Rodowicz 1910 (Age 21 years) |
Birth of a son #2 | Kazimierz Rodowicz 1912 (Age 23 years) |
Birth of a son #3 | Edmund Rodowicz 1914 (Age 25 years) |
Death of a son | Edmund Rodowicz 1914 (Age 25 years) |
Birth of a son #4 | Władysław Rodowicz March 27, 1916 (Age 27 years) |
Death of a father | Edmund Świdziński h. Półkozic 1919 (Age 30 years) |
Death | 1920 (Age 31 years) |
Family with parents |
father |
|
mother |
|
Marriage: — |
|
brother |
Aleksander Świdziński Birth: Death: |
elder brother |
|
4 years elder brother |
|
3 years herself |
|
Family with Stanisław Rodowicz |
husband |
|
herself |
|
Marriage: 1909 — Kijów |
|
2 years son |
|
3 years son |
|
3 years son |
Edmund Rodowicz Birth: 1914 30 25 — Kijów Death: 1914 — Kijów |
2 years son |
|
Note | Maria Rodowiczowa z domu Świdzińska (1886-1920) Wielka patriotka, poetka zgasła w kwiecie wieku na gruźlicę, osieracając trzech synów. Nie doczekała wolnej Polski, zmarła w Kijowie.
"Weselny toast"
My tu sprawiamy ślubne gody
A tam daleko - bitew śpiew..
W popiołach leżą polski grody,
Bujnym strumieniem płynie krew.
Więc mamy smutnie chylić czoła
W bezsilnym bólu dłonie spleść?
Dziś, gdy do czynu świat nas woła
Śląc zmartwychwstania jasną wieść?
Nie! -choć dziejowa zawierucha
Niesie nam w darze męczeństw kruż,
Rozpaczą nie uśpimy ducha,
Lecz iść będziemy w blasku zórz!
Bo siła nie na ostrzu szabli,
Cóż, że strzaskany w dłoni miecz?
I żeśmy duchem nie osłabli
Przyszłości nie cofniemy wstecz!
I nie zginiemy w tej zawiei,
Próżno nam śmiercią grozi wróg!
By zmódz nas - trzeba po kolei
Zdobywać każdy polski próg.
Więc choć w popiołach gniazda stare,
Chociaż za gromem bije grom,
Dopóki świętą ojców wiarę
Zachowa jeden polski dom,
Dopóki jedno serce bije,
Ognista niechaj płonie wić
I głosi światu - Polska żyje!
I po wiek wieków -Będzie żyć
23. 01.1915
"Braciom"
Wstrzymajcie dłonie swe, choć marzy im się miecz,
Choć w snach widzicie już od krwi czerwone łuny.
Wstrzymajcie się - by los nie cofnął fali wstecz.
By nie zwaliły was zrodzone z serc pioruny...
Choć zrywa się jak ptak, radosny w duszy śpiew
I niknie pożaru blask, gdzie nowa wstaje zorza,
Zbliża się poszum burz, sztandarów starych wiew
Stłumiony boju szczęk napełnia w krąg przestworza.
Wstrzymajcie dłonie swe, na parę krótkich mgnień...
Jeszcze nie nadszedł czas, nie płonie serc ognisko
Jeszcze tam w dali trwa skłębiony zwątpień cień
Wszechwładna przemoc zła, choć zmartwychwstanie blisko...
Trzeba zapalić Wić i jak pochodnię nieść
Rozwidniać ciemnię serc, przetapiać ból tęsknoty
W hartowną czynić stal, radosną niecić wieść,
Ze już się zbliża dzień, błyskawic ogniem złoty.
Że spełnić się ma cud, śniony przez wiele lat.
Wulkanów wre już żar pod szmerem kłośnej roli
Bojowy idzie zew przez ciszę sennych chat,
Że cały naród chce rwać pęta swej niewoli!...
Hartowni dzisiaj Wy ogniem przeżytych mąk,
Nie straszny dla Was ból, powolny ból konania...
...Stali święconych kos, nie wypuszczajcie z rąk ,
Żeby nie zmorzył sen was w chwili zmartwychwstania...
Lecz nie pytacie się, co wam przyniesie dzień,
Radosny życia plon, czy ciche śmierci pole,
Bo rozkwit złotych zbóż, da grobom waszym cień,
W ziemię przelana krew użyźni jutro rolę.
Grudzień 1918 |
Media object | Maria Świdzińska Rodowiczowa I479 Format: image/jpeg Image dimensions: 348 × 480 pixels File size: 58 KB Type: Photo |
Media object | Maria Świdzińska Rodowiczowa I479 Format: image/jpeg Image dimensions: 278 × 353 pixels File size: 33 KB Type: Photo |
Media object | Rodzina Świdzińskich Format: image/jpeg Image dimensions: 344 × 480 pixels File size: 68 KB Type: Photo |